MSC krytykowane za sprzedaż starych statków do rozbiórki w Azji Południowej
Organizacja pozarządowa NGO Shipbreaking Platform, globalna koalicja działająca na rzecz bezpieczniejszego recyklingu statków, wezwała największego na świecie armatora, firmę MSC, do reformy polityki dotyczącej złomowania jednostek.
ekologia gospodarka morska na świecie przemysł stoczniowy wiadomości10 grudnia 2024 | 07:58 | Źródło: The Maritime Executive / Gazeta Morska | Opracował: Bartosz Piątek | Drukuj
fot. Mediterranean Shipping Company
Koalicja podkreśla, że MSC (Mediterranean Shipping Company) sprzedaje stare statki do rozbiórki głównie w Azji Południowej, najczęściej poprzez pośredników. Transakcje te dotyczą zwykle stoczni złomowych oferujących najwyższe ceny za stal, zlokalizowanych m.in. w Alang w Indiach, które nie spełniają standardów bezpieczeństwa i ochrony środowiska wymaganych przez Unię Europejską.
Według organizacji pozarządowej NGO działania MSC stoją w sprzeczności zarówno z przepisami europejskimi, jak i międzynarodowymi, które jednoznacznie zakazują eksportu niebezpiecznych odpadów z krajów OECD do państw spoza tej organizacji. Niemal wszystkie azjatyckie stocznie złomowe – szczególnie w Indiach, Pakistanie i Bangladeszu – nie spełniają kryteriów niezbędnych do uzyskania certyfikacji na podstawie unijnego Rozporządzenia w sprawie recyklingu statków (EU Ship Recycling Regulation, SRR). W efekcie europejscy właściciele statków nie powinni bezpośrednio kierować swoich jednostek do rozbiórki w tych regionach. Pomimo tych regulacji większość wycofywanych z eksploatacji statków należących do MSC – w tym MSC Floriana i MSC Giovanna – trafia do stoczni złomowych w Azji Południowej, co rodzi problemy zarówno prawne, jak i etyczne.
Szczególnie w Alang w Indiach znajduje się około 135 stoczni złomowych, o łącznej zdolności przerobowej 4,5 miliona ton wyporności lekkiej (LDT). Choć region ten jest światowym centrum taniego recyklingu statków, powszechnie krytykuje się go za ignorowanie międzynarodowych norm w zakresie praw pracowniczych i bezpieczeństwa. Niektóre stocznie w Alang podejmowały starania, by uwzględnić oczekiwania społeczności i poprawić standardy, jednak żadna z nich nie uzyskała unijnej certyfikacji.
zobacz też
MSC broni się, twierdząc, że sprawdza stocznie złomowe pod kątem zgodności z postanowieniami Konwencji Hongkońskiej (HKC) o bezpiecznym recyklingu statków. NGO Shipbreaking Platform podkreśla jednak, że wymogi HKC nie są tak rygorystyczne jak standardy UE. Zdaniem organizacji, jako armator kontrolujący jedną piątą światowej floty kontenerowców, MSC powinno dawać przykład, stosując ekologiczne i społecznie odpowiedzialne praktyki recyklingowe.
W porównaniu z krytykowaną działalnością w zakresie recyklingu statków MSC jednocześnie podejmuje wysiłki w walce z nielegalnym handlem odpadami. Na początku roku MSC UK nawiązało współpracę z brytyjską Agencją Ochrony Środowiska (UK Environmental Agency), tworząc Waste Shipment Intelligence Service – serwis wywiadowczy mający na celu powstrzymanie nieautoryzowanego transportu śmieci. Jednak dyrektorka wykonawcza NGO, Ingvild Jenssen, określiła te działania mianem „ironii losu” w kontekście wykorzystywania przez MSC przestarzałych i niezgodnych z normami stoczni złomowych w Azji Południowej.
Konieczność reform wynika także z rosnącej presji ze strony europejskich organów prawnych zajmujących się recyklingiem statków. Niemcy niedawno wniosły pozew przeciwko właścicielom statków za nielegalny eksport jednostek do Azji Południowej, a proces, który odbędzie się w przyszłym roku przed sądem w Rendsburgu, może okazać się precedensowy. Eksperci przewidują, że wyrok może wpłynąć na postawę unijnych właścicieli statków, skłaniając ich do większej dbałości o zgodność z przepisami, a nie jedynie o zysk finansowy.
NGO Shipbreaking Platform wezwała do pełnego dostosowania działań MSC do unijnych, surowych przepisów dotyczących recyklingu, a także do kierowania wycofywanych z eksploatacji statków bezpośrednio do certyfikowanych stoczni w Turcji. Choć oznacza to mniejsze zyski dla MSC ze sprzedaży złomu, zapewnia nadzór nad najbezpieczniejszymi i najczystszymi metodami recyklingu. Rosnąca presja ze strony globalnych interesariuszy oraz potrzeba większej przejrzystości w kwestiach środowiskowych mogą skłonić MSC do dostosowania działań w zakresie recyklingu statków i poprowadzenia całego sektora ku technologiom o mniejszym wpływie na środowisko.
zobacz też
Obserwuj Gazetę Morską w mediach społecznościowych! X (Twitter), Facebook, Instagram, Threads, YouTube i czytaj gazetamorska.pl.
Bartosz Piątek
redaktor
komentarze
Dodaj pierwszy komentarz
zobacz też
Antarktyka pod skrzydłami Orlenu. Powstanie nowy obszar chroniony we współpracy z PAN
Katastrofa MSC Baltic III. Co wiemy dzisiaj? Akcja ratunkowa trwa, zagrożenie dla środowiska realne
Zakończono prace refulacyjne i wzmocniono brzeg morski w Ustce
Polskie glony polecą w kosmos. Naukowcy sprawdzą, jak radzą sobie na orbicie
Coraz mniej kolorów w oceanach. Dramatyczny raport o rafach koralowych
Europejska Agencja Kosmiczna (ESA): powierzchnia mórz ociepla się szybciej niż zakładano
Antarktyczny lodowiec niespodziewanie zwiększył masę
Rosyjska „flota cieni” to także zagrożenie dla środowiska
Łódź wykreślona z listy trucicieli Bałtyku. Z tej złej stawki zniknął też Wrocław i miasta Górnego Śląska
Katastrofa ekologiczna w Parku Narodowym Virunga. 50 zwierząt padło ofiarą zatrucia wąglikiem
REKLAMA