Polski śmigłowiec SH-2G Super Seasprite nad Atlantykiem. Marynarze z Gdyni na ćwiczeniu Dynamic Mongoose25

Na chłodnych wodach Północnego Atlantyku, u wybrzeży Islandii, zakończyły się jedne z najważniejszych morskich manewrów NATO – Dynamic Mongoose 2025. Tegoroczna edycja skoncentrowana była na zaawansowanych działaniach przeciwko okrętom podwodnym (ZOP), a wśród uczestników nie zabrakło również reprezentantów Polski. Szczególne znaczenie miał udział załogi oraz grupy technicznej śmigłowca Kaman SH-2G Super Seasprite z 43 Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni.

bezpieczeństwo lotnictwo marynarka wojenna na świecie nato wiadomości

16 maja 2025   |   13:31   |   Źródło: Gazeta Morska   |   Opracował: Kamil Kusier   |   Drukuj

fot. zaloga śmigłowca SH-2G

fot. zaloga śmigłowca SH-2G

Załoga oraz grupa techniczna śmigłowca Kaman SH-2G Super Seasprite z 43 Bazy Lotnictwa Morskiego wzięła udział w ćwiczeniu Dynamic Mongoose25, u wybrzeży Islandiiprzekazał kmdr. ppor. Marcin Kołodziejski.

Lotniczy komponent Marynarki Wojennej na strategicznej misji

Gdyńska jednostka lotnicza, wchodząca w skład Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej, została skierowana do wsparcia operacji NATO w kluczowym rejonie GIUK-N Gap (Grenlandia–Islandia–Wielka Brytania–Norwegia). To strategiczny obszar dla sojuszniczych działań ZOP, często patrolowany ze względu na aktywność rosyjskich okrętów podwodnych.

Śmigłowiec SH-2G, nazywany „oczami i uszami” fregat, wyposażony jest w systemy sonarowe, radar, torpedy ZOP oraz środki przeciwdziałania. Podczas Dynamic Mongoose załoga z Gdyni brała udział w misjach wykrywania i śledzenia jednostek podwodnych, a także symulowanych atakach ZOP, współpracując ściśle z okrętami i samolotami innych państw NATO.

Międzynarodowa interoperacyjność i polskie zdolności

Dynamic Mongoose 25 zgromadziło jednostki morskie i lotnicze z kilkunastu państw sojuszu. Polska Marynarka Wojenna była reprezentowana również przez fregatę rakietową ORP Gen. K. Pułaski. Obecność polskich jednostek – zarówno nawodnych, jak i lotniczych – to potwierdzenie rosnącej roli Polski w strukturach NATO oraz wysokiego poziomu wyszkolenia naszych załóg.

Udział śmigłowca z 43 Bazy nie tylko wzmacnia zdolności sojusznicze w zakresie ZOP, ale także stanowi ważne doświadczenie praktyczne dla załóg, które operowały w trudnych warunkach pogodowych i w zróżnicowanym środowisku taktycznym.

Znaczenie ćwiczenia i przyszłość lotnictwa morskiego

Ćwiczenia takie jak Dynamic Mongoose są nie tylko testem zdolności bojowych, ale również okazją do dalszego rozwijania współpracy międzynarodowej. Dla lotnictwa Marynarki Wojennej – szczególnie dla jednostek bazujących w Gdyni – to dowód, że mimo ograniczeń floty, Polska dysponuje nowoczesnymi, skutecznymi narzędziami rozpoznania i zwalczania zagrożeń podwodnych.

Zakończone 12 maja manewry potwierdziły, że polscy lotnicy morscy są gotowi do działania ramię w ramię z partnerami z NATO – nie tylko na Bałtyku, ale również na dalekich wodach północnego Atlantyku.

Postaw nam kawę, a my postawimy na dobrą morską publicystykę! Wspieraj Gazetę Morską i pomóż nam płynąć dalej - kliknij tutaj!

Kamil Kusier
redaktor naczelny

galeria


komentarze


wpisz treść
SKOMENTUJ
nick

Dodaj pierwszy komentarz