M23 Srl i okręty klasy C MIDGET. Włoska propozycja dla Marynarki Wojennej RP w zakresie okrętów podwodnych

17 czerwca br. wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda spotkał się z przedstawicielami włoskiej firmy M23 Srl, specjalizującej się w projektowaniu i produkcji małych okrętów podwodnych klasy MIDGET. W rozmowach uczestniczył również Ambasador Włoch w Polsce, Luca Franchetti Pardo. Tematem przewodnim była prezentacja potencjału jednostek serii C – konstrukcji, które mogą stanowić uzupełnienie programu Orka, czyli polskiego planu pozyskania nowoczesnych okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej RP.

marynarka wojenna nato polityka przemysł zbrojeniowy sprzęt i technologie wiadomości

17 czerwca 2025   |   22:09   |   Źródło: Gazeta Morska   |   Opracował: Kamil Kusier   |   Drukuj

fot. Ministerstwo Obrony Narodowej

fot. Ministerstwo Obrony Narodowej

Włoska nisza z potencjałem na Bałtyk

Firma M23 Srl od lat współpracuje z Giunio Santi Engineering (GSE Trieste) oraz działa w ścisłym powiązaniu z włoskim przemysłem stoczniowym, w tym z Fincantieri. Okręty podwodne serii C, projektowane i budowane w zakładach M23 w Ciserano oraz testowane w La Spezia, to nowoczesne midget submarines stworzone z myślą o działaniach asymetrycznych i operacjach specjalnych w środowisku przybrzeżnym. Dzięki niewielkim gabarytom – długość ok. 23 metrów, wyporność do 150 ton – oraz cichej pracy napędu dieslowsko-elektrycznego wspieranego bateriami litowymi, okręty te cechuje bardzo niska wykrywalność i wysoka manewrowość.

Dzięki swojej konstrukcji jednostki klasy C mogą operować w wodach płytkich i silnie kontrolowanych, gdzie większe okręty podwodne mają ograniczoną skuteczność. Dla Polski – operującej na płytkim i silnie zmineralizowanym akwenie, jakim jest Bałtyk – jest to atut trudny do przecenienia.

Mały okręt, duże możliwości

Okręty M23 mogą przewozić 6-osobową załogę oraz do 6 operatorów sił specjalnych. Konstrukcja zawiera system „lock-out chamber” umożliwiający opuszczenie jednostki pod wodą przez nurków bojowych. Uzbrojenie obejmuje m.in. dwie wyrzutnie torped kalibru 533 mm, minitorpedy oraz możliwość instalacji nowoczesnych systemów walki elektronicznej i loitering munitions.

Zasięg operacyjny jednostek liczony jest w tygodniach, a elastyczna architektura modułowa umożliwia ich łatwe dostosowanie do misji rozpoznawczych, patrolowych, transportowych i sabotażowych.

Alternatywa czy uzupełnienie programu Orka?

Włoska propozycja zyskała uwagę Ministerstwa Obrony Narodowej nie bez powodu. Program Orka, zakładający zakup klasycznych oceanicznych okrętów podwodnych nowej generacji, to projekt o wysokiej wartości i długim horyzoncie czasowym. Jednostki M23 klasy C mogłyby stanowić jego taktyczne dopełnienie – relatywnie tańsze, dostępne w krótszym czasie (producent deklaruje gotowość do dostaw w ciągu dwóch lat) i wyspecjalizowane do działania w bałtyckich realiach operacyjnych.

Ich wdrożenie w strukturze Marynarki Wojennej RP mogłoby znacząco zwiększyć zasięg, elastyczność i zdolności operacyjne floty, szczególnie w kontekście działań hybrydowych i rozpoznawczo-dywersyjnych.

Polska współpraca w zasięgu?

Z nieoficjalnych informacji wynika, że MON analizuje nie tylko możliwość zakupu jednostek klasy C, ale także szerszą współpracę przemysłową z M23 Srl – w tym potencjalną produkcję lub montaż jednostek na terytorium Polski. Tego rodzaju partnerstwo wpisywałoby się w strategię wzmacniania krajowego potencjału przemysłowo-obronnego, rozwijaną w ostatnich latach przez Agencję Uzbrojenia i Polską Grupę Zbrojeniową.

Okręty klasy C MIDGET od M23 Srl to innowacyjna propozycja dla Marynarki Wojennej RP, która – obok dużych jednostek klasy uwzględnionych w programie Orka – mogłaby stać się realnym narzędziem do szybkiego zwiększenia zdolności obronnych RP na Bałtyku. Włoski przemysł stoczniowy kolejny raz pokazuje, że potrafi dostarczać zaawansowane rozwiązania w krótkim czasie i w konkurencyjnej cenie – a Polska może być kolejnym partnerem, który z tej oferty skorzysta.

Postaw nam kawę, a my postawimy na dobrą morską publicystykę! Wspieraj Gazetę Morską i pomóż nam płynąć dalej - kliknij tutaj!

Kamil Kusier
redaktor naczelny

komentarze


wpisz treść
SKOMENTUJ
nick

Dodaj pierwszy komentarz