Dron wodny będzie badał jakość wody w mazurskich jeziorach
W nadchodzącym sezonie turystycznym jakość wody w mazurskich jeziorach będzie badał dron wodny. Urządzenie będzie służyło m.in. do wykrywania zakwitu sinic i wykrywania zrzutów ścieków z jachtów. Dron wodny ma też służyć edukacji ekologicznej.
ekologia wiadomości warmia i mazury06 kwietnia 2025 | 11:20 | Źródło: PAP / Gazeta Morska | Opracował: Kamil Kusier | Drukuj
fot. Warmińsko-Mazurski Urząd Wojewódzki w Olsztynie
Dron wodny kupi Fundacja Ochrony Wielkich Jezior Mazurskich, która ma siedzibę w Giżycku.
- Umowa jest już podpisana, dron ma do nas trafić jeszcze w kwietniu - powiedziała PAP członek zarządu Fundacji Małgorzata Kulas-Szyrmer i dodała, że urządzenie za 140 tys. zł powstaje dla Fundacji w polskiej firmie, w Gdańsku. Do drona dokupiono mobilną boję i mierniki jakości wody.
- Drony wodne pojawiają się już na akwenach, ale na Mazurach takiego urządzenia nie ma - dodała Małgorzata Kulas-Szyrmer.
Dron wodny to zdalnie sterowane urządzenie, które pływa po powierzchni wody i pobiera jej próbki do badań. Analiza wykonywana jest na bieżąco, dzięki oprogramowaniu informatycznemu obsługa drona na bieżąco śledzi badane parametry.
Małgorzata Kulas-Szyrmer powiedziała PAP, że urządzenie kupiono przede wszystkim w celach edukacyjnych, żeby pokazywać dzieciom, jakie składniki chemiczne znajdują się w wodzie, w której się kąpią. Samorządy zrzeszone w Fundacji Ochrony Wielkich Jezior Mazurskich (jest ich 23 - PAP) będą jednak mogły korzystać z urządzenia, gdy tylko zajdzie podejrzenie, że coś złego dzieje się z akwenem.
- Dron będzie mógł wykryć zakwit sinic czy spuszczenie ścieków do jeziora, np. przez jachty, czy gospodarstwa. Wykryje także zanieczyszczenia rolnicze - powiedziała Małgorzata Kulas-Szyrmer i podkreśliła, że dzięki zakupowi urządzenia badania jakości wody bez problemów będzie można powtarzać, by porównywać uzyskiwane wyniki.
Dron i jego urządzenia pomiarowe jest tak skonstruowany, że Fundacja będzie mogła poszerzać wachlarz badanych parametrów jakości wody.
Stan wody w mazurskich jeziorach zależy od wielu czynników, m.in. wielkości jeziora, tego, czy jest ono połączone z innymi zbiornikami i tego, jak intensywnie jest użytkowane przez ludzi.
Żeby poprawić stan wody w jeziorach na Szlaku Wielkich Jezior mazurskie samorządy pracują nad zbudowaniem systemu odbioru ścieku z jachtów. Obecnie miejsc, gdzie można oddać ścieki, jest niewiele, do tego jest to przeważnie płatne.
Spory wpływ na stan wody mają także zanieczyszczenia rolnicze.
Postaw nam kawę, a my postawimy na dobrą morską publicystykę! Wspieraj Gazetę Morską i pomóż nam płynąć dalej - kliknij tutaj!
Kamil Kusier
redaktor naczelny
komentarze
Dodaj pierwszy komentarz
zobacz też
Antarktyka pod skrzydłami Orlenu. Powstanie nowy obszar chroniony we współpracy z PAN
Katastrofa MSC Baltic III. Co wiemy dzisiaj? Akcja ratunkowa trwa, zagrożenie dla środowiska realne
Zakończono prace refulacyjne i wzmocniono brzeg morski w Ustce
Polskie glony polecą w kosmos. Naukowcy sprawdzą, jak radzą sobie na orbicie
Coraz mniej kolorów w oceanach. Dramatyczny raport o rafach koralowych
Europejska Agencja Kosmiczna (ESA): powierzchnia mórz ociepla się szybciej niż zakładano
Antarktyczny lodowiec niespodziewanie zwiększył masę
Rosyjska „flota cieni” to także zagrożenie dla środowiska
Łódź wykreślona z listy trucicieli Bałtyku. Z tej złej stawki zniknął też Wrocław i miasta Górnego Śląska
Katastrofa ekologiczna w Parku Narodowym Virunga. 50 zwierząt padło ofiarą zatrucia wąglikiem
REKLAMA