"Nasz kraj stracił szansę". Niemieckie porty przejęły przeładunek zboża

Do tej pory ogromna część eksportu zbóż przechodziła przez polskie porty. Jak informuje "Rzeczpospolita", eksport produktów rolnych zmniejszył się o 65% rok do roku.

polityka prawo i podatki wiadomości

04 września 2024   |   12:04   |   Źródło: Gazeta Morska / Rzeczpospolita   |   Drukuj

fot. Port Gdańsk

fot. Port Gdańsk

Dotychczas większość eksportu zbóż z naszego regionu odbywała się przez polskie porty

- Przed rokiem w lipcu wysłaliśmy w świat portami 823 tys. ton zbóż, kukurydzy, rzepaku i śruty, a w bieżącym orku już jedynie 291 tys. ton. Samych zbóż było 238 tys. ton, w tym 181 tys. ton pszenicy, 20 tys. ton pszenżyta i 18 tys. ton kukurydzy - informuje dziennik.

W sezonie 2023/2024 Polska wyeksportowała 12 mln ton zboża, 65% mniej zboża i surowców przeszło w lipcu 2024 przez polskie porty porównując do lipca 2023 roku. 

Towary rolno-spożywcze mają trafić do przeładunku w niemieckich portach. Na informacje zareagował były minister gospodarki wodnej Marek Gróbarczyk.

- Dramatyczne spadki przeładunków w polskich portach. To efekt przekierowania towarów agro do niemieckich portów. O połowę spadły przeładunki zboża w naszych terminalach zbożowych. Polska stała się jedynie krajem tranzytowym, a przez upadek przewoźnika PKP Cargo, nasz kraj stracił szansę na to, aby stać się głównym hubem przeładunkowym Europy Środkowo-Wschodniej. I to po dziesięciu miesiącach rządu Tuska! Stop niszczeniu Polski! - napisał były minister na portalu X.

Odwiedź nas na gazetamorska.pl. 

Daniel Nawrocki
redaktor

komentarze


Dodaj komentarz...
Skomentuj
Nick

Dodaj pierwszy komentarz.