PGZ Stocznia Wojenna przełamuje stereotypy w przemyśle stoczniowym. "Stocznia jest kobietą"
- Kiedy myślimy o stoczni, często pierwsze skojarzenie to męski świat – ciężki sprzęt, spawacze w kombinezonach, hałas produkcji. Jednak PGZ Stocznia Wojenna skutecznie zmienia ten stereotyp, pokazując, że przemysł stoczniowy ma również kobiece oblicze - informuje rzecznik spółki Mariusz Dasiewicz.
przemysł stoczniowy wiadomości05 listopada 2024 | 16:49 | Źródło: PGZ SW / Gazeta Morska | Drukuj
fot. PGZ
Jak informuje spółka, już co piąty pracownik PGZ Stoczni Wojennej jest kobietą.
- To znaczący wzrost w porównaniu z czasami, gdy panie były widywane głównie w działach administracyjnych. Coraz częściej spotykamy je również na halach produkcyjnych, gdzie świetnie radzą sobie z wyzwaniami nowoczesnego przemysłu stoczniowego - komentuje rzecznik prasowy PGZ Stoczni Wojennej Mariusz Dasiewicz.
Doskonałym przykładem jest historia Katarzyny Marciniak, która od 25 lat udowadnia, że płeć nie ma znaczenia, gdy w grę wchodzą kompetencje i zaangażowanie. Jako Mistrzyni Utrzymania Ruchu skutecznie zarządza zespołem, łamiąc stereotyp o typowo męskich stanowiskach.
- PGZ SW nie poprzestaje na deklaracjach – aktywnie działa na rzecz zwiększenia udziału kobiet w branży. Oferujemy specjalistyczne szkolenia, programy rozwojowe i jasną ścieżkę awansu. Dbamy również o nie angażując się wraz z naszymi partnerami z gdyńskich klubów sportowych w prozdrowotne inicjatywy, takie profilaktyka nowotworów piersi. Jesteśmy przekonani, że różnorodność zespołu przekłada się na innowacyjność i efektywność całej organizacji - dodaje Mariusz Dasiewicz.
Zaangażowanie widać również poza stocznią. Beata Koniarska, członek zarządu PGZ SW, aktywnie uczestniczy w kluczowych wydarzeniach takich jak Kongres Kobiet czy Europejskie Forum Nowych Idei, dzieląc się doświadczeniami i promując rolę kobiet w przemyśle.
- PGZ Stocznia Wojenna udowadnia, że branża stoczniowa to przestrzeń dla wszystkich utalentowanych osób, niezależnie od płci. Tworzymy środowisko, w którym liczy się przede wszystkim profesjonalizm i zaangażowanie. Bo stocznia jest kobietą – i to kobietą, która wie, czego chce - podsumowuje Mariusz Dasiewicz.
Odwiedź nas na gazetamorska.pl.
Kamil Kusier
redaktor naczelny
komentarze
Dodaj pierwszy komentarz.
zobacz też
Nowoczesny statek wycieczkowy dla Viking Cruises gotowy do eksploatacji. Fincantieri dostarczyło 13 taką jednostkę
Hiszpańska Marynarka Wojenna i Navantia posuwają naprzód rozwój okrętów hydrograficznych
Sunreef Yachts otwiera Sunreef Eco Club w Fuzhou. Stocznia z Gdańska wzmacnia obecność marki w Azji
Stocznia Navantia wprowadziła wodorowy system napędowy dla okrętów podwodnych. To przełom
Nowa edycja studiów podyplomowych „Budowa Okrętów” na Wydziale Inżynierii Mechanicznej i Okrętownictwa na PG
Maersk przekształca magazyn w Chennai w obiekt zarządzany wyłącznie przez kobiety
Maersk dokonuje historycznej konwersji dużego kontenerowca na napęd dual-fuel metanolowy
Fincantieri zbuduje pięć nowoczesnych statków typu Walk-to-Work dla rynku offshore za ponad 200 mln euro
To najwyższa hala kadłubowa w Polsce. Nowe obiekty PGZ Stoczni Wojennej gotowe!
Stocznia CRIST SA z Gdyni wygrywa Nagrodę Pomorską Gryf Gospodarczy
REKLAMA