Chiński statek Yi Peng 3 uszkodził światłowód? W październiku 2023 roku doszło do podobnego zdarzenia na Bałtyku

Wraca sprawa uszkodzenia dwóch kabli przesyłowych na Morzu Bałtyckim. W związku z podejrzeniem, że sprawcą zdarzenia może być chiński masowiec Yi Peng 3, patrolowiec Marynarki Wojennej Danii zatrzymał jednostkę, która stoi na kotwicy w pobliżu duńskiego wybrzeża.

bezpieczeństwo na świecie wiadomości

20 listopada 2024   |   14:09   |   Źródło: Gazeta Morska   |   Drukuj

Duński patrolowiec typu Flyvefisken  HDMS S l ven  Y311  | fot. Wikimedia Commons

Duński patrolowiec typu Flyvefisken HDMS S l ven Y311 | fot. Wikimedia Commons

- Takie zdarzenia nie mogą być lekceważone, zwłaszcza w kontekście strategicznej roli Bałtyku jako kluczowego obszaru dla europejskiej komunikacji i transportu – komentował sprawę kpt. mar. Damian Przybysz, oficer prasowy 3. Flotylli Okrętów.

Sprawą uszkodzenia kabli przesyłowych na dnie Bałtyku zajęły się Niemcy, Finlandia, Dania oraz Szwecja, która również zadysponowała swoje okręty. Według opinii ekspertów, masowiec miał znajdować się 17 listopada nad kablem łączącym Szwecję oraz Litwę, gdy doszło do incydentu.

- Trwa śledztwo policyjne, które ma wyjaśnić okoliczności zdarzenia. Sytuacja jest dokładnie sprawdzana przez Straż Przybrzeżną oraz nasze Siły Zbrojne - przekazał szwedzki rząd.

Współrzędne statku, który jeszcze kilka dni temu znajdował się w rosyjskim porcie Ust-Ługa wskazują, że odpowiedzialny może być również za uszkodzenie drugiego kabla, który łączy Finlandię oraz Niemcy.

Informacje o zatrzymaniu chińskiego masowca pojawiły się już 19 listopada, zostały obecnie potwierdzone, że statek ostał zatrzymany przez duński patrolowiec typu Flyvefisken, HDMS Søløven (Y311). 

Właściciel statku tj. Ningbo Yipeng Shipping w krótkim komunikacie przyznali, że współpracują z chińskim rządem w celu wyjaśnienia zdarzenia na Bałtyku.

Yi Peng 3 wypłynął kilka dni temu z portu Ust-Ługa w kierunku Portu Said w Egipcie, a jego trasa przebiegała przez szwedzko-litewskie i niemiecko-fińskie światłowody.

Do sprawy odniósł się między innymi minister obrony Niemiec Boris Pistorius.

- Nikt nie wierzy w to, że te kable komunikacyjne zostały przecięte przez przypadek. Nie zgadzamy się również z sugestiami, że do zniszczenia światłowodu doszło z powodu zahaczenia o nie kotwicami statku - skomentował zajście Boris Pistorius.

To kolejne działania wymierzone w infrastrukturę krytyczną Szwecji oraz Finlandii. W październiku 2023 roku uszkodzony został kabel telekomunikacyjny łączący Szwecję i Estonię, a także gazociąg między Estonią i Finlandią.

Wówczas winny zajścia był również chiński statek, kontenerowiec New Polar Bear.

W tej sprawie pisaliśmy: Czy chiński statek jest odpowiedzialny za uszkodzenie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku?

Śledźcie nas na portalu X, aby być na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami | gazetamorska.pl

Kamil Kusier
redaktor naczelny

komentarze


Dodaj komentarz...
Skomentuj
Nick

Dodaj pierwszy komentarz.