Prezydent Finlandii Alexander Stubb: zamówienia USA na fińskie lodołamacze bez związku z Grenlandią

Współpraca z USA w sprawie budowy lodołamaczy w fińskich stoczniach nie ma związku z polityką USA wobec Grenlandii – powiedział we wtorek prezydent Finlandii Alexander Stubb na posiedzeniu Rady Nordyckiej w Helsinkach.

biznes na świecie polityka przemysł stoczniowy wiadomości

01 kwietnia 2025   |   22:15   |   Źródło: Gazeta Morska   |   Opracował: Przemysław Molik / PAP / Helsinki   |   Drukuj

Prezydent Finlandii Alexander Stubb / fot. materiały prasowe

Prezydent Finlandii Alexander Stubb / fot. materiały prasowe

- Grenlandia jest częścią Królestwa Danii i że sami Grenlandczycy muszą decydować o swojej przyszłości - podkreślił Alexander Stubb, który odpowiadał na pytania przedstawicieli zgromadzeń parlamentarnych z krajów nordyckich.

Powołana w 1952 roku Rada Nordycka jest forum współpracy regionalnej Danii, Finlandii, Islandii, Norwegii, Szwecji oraz terytoriów autonomicznych (Grenlandia, Wyspy Owcze i Wyspy Alandzkie).

Według Stubba zainteresowanie Amerykanów lodołamaczami wynika z tego, że obecnie Rosja ma 48 lodołamaczy, a USA ani jednego. Finlandia jest największym na świecie dostawcą tego typu statków. W kraju zaprojektowano 80 proc. i zbudowano ok. 60 proc. wszystkich lodołamaczy. Prezydent USA Donald Trump już na początku kadencji ogłosił, że USA potrzebują około 40 tego typu statków. O lodołamaczach Stubb rozmawiał z Trumpem również podczas swojej niedawnej nieformalnej wizyty na Florydzie, gdzie zagrali wspólnie golfa.

W 2024 roku USA, Kanada i Finlandia podpisały porozumienie ICE Pact (ang. Icebreaker Collaboration Effort) w sprawie budowy lodołamaczy w związku ze "znaczeniem regionu arktycznego dla bezpieczeństwa gospodarczego, narodowego i klimatycznego", a w praktyce ze względu na coraz większe zainteresowanie oraz aktywność w regionie polarnym nie tylko Rosji, ale także Chin.

Pod koniec 2023 roku kanadyjska spółka Davie Shipbuilding wykupiła aktywa stoczni w Helsinkach, należącej wcześniej do rosyjskich właścicieli. Helsińska stocznia, powstała w 1865 roku, specjalizuje się w budowie jednostek operujących w strefie arktycznej, zaś kanadyjska firma ma doświadczenia także w konserwacji okrętów wojennych i promów.

Obecnie nie ma pewności, kiedy współpraca trzech krajów przy budowie lodołamaczy miałaby przyspieszyć, ze względu na wojnę handlową USA z Kanadą, jak i spór dyplomatyczny wywołany oświadczeniami Trumpa o chęci przyłączeniu Kanady do USA.

Trump twierdzi, że Stany Zjednoczone potrzebują Grenlandii dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Z kolei wiceprezydent USA J.D. Vance podczas niedawnej wizyty na Grenlandii skrytykował władze Danii, zarzucając im zaniedbywanie inwestycji obronnych na wyspie. Rząd w Kopenhadze zdecydowanie odrzucił te wypowiedzi.

Postaw nam kawę, a my postawimy na dobrą morską publicystykę! Wspieraj Gazetę Morską i pomóż nam płynąć dalej - kliknij tutaj!

Redakcja Gazeta Morska
użytkownik

komentarze


wpisz treść
SKOMENTUJ
nick

Dodaj pierwszy komentarz