Pożar na Wyspie Portowej pod lupą ABW. Co wydarzyło się na Przeróbce?

W minioną środę, 5 lutego 2025 r. Gdańsk stanął w obliczu poważnego zagrożenia. Potężny pożar wybuchł w hali magazynowej na Przeróbce, na terenie Wyspy Portowej. Akcja gaśnicza trwała kilkadziesiąt godzin, a nad miastem unosiły się kłęby gęstego dymu. Choć strażacy opanowali sytuację, to teraz nad sprawą pochylają się śledczy i funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Czy mógł to być akt sabotażu?

bezpieczeństwo porty trójmiasto wiadomości

06 lutego 2025   |   13:39   |   Źródło: Gazeta Morska   |   Opracował: Kamil Kusier   |   Drukuj

fot. gdansk.pl

fot. gdansk.pl

Tajemniczy pożar i wątek obcej agentury

Nie jest tajemnicą, że w ostatnich miesiącach Polska mierzy się z rosnącym zagrożeniem sabotażu ze strony rosyjskich służb i dezinformacji. Właśnie ten trop bada teraz Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Ogień wybuchł w strategicznie ważnej lokalizacji – blisko portu i kluczowej infrastruktury logistycznej. Pierwsze doniesienia wskazują, że pożar mógł nie być przypadkowy.

Według informatorów zbliżonych do śledztwa, są przesłanki sugerujące, że mogło dojść do celowego podpalenia. Czy był to kolejny etap destabilizacji sytuacji w Polsce, wpisujący się w schemat działań rosyjskiej agentury? ABW nie udziela oficjalnych komentarzy, ale skala zainteresowania tym incydentem wskazuje, że sprawa może być poważna.

Dogaszanie ognia i pierwsze ustalenia

Strażacy walczyli z żywiołem przez wiele godzin. Pożar został opanowany, lecz dogaszanie pogorzeliska wymagało dodatkowego czasu. Na miejscu szybko pojawiła się policja i eksperci badający przyczyny zdarzenia. Choć oficjalne raporty jeszcze nie zostały opublikowane, już teraz wiadomo, że zniszczenia są ogromne.

Według świadków, pożar rozprzestrzenił się niezwykle szybko, co może wskazywać na użycie substancji przyspieszających spalanie. Takie hipotezy dodatkowo wzmacniają przypuszczenia o możliwej ingerencji zewnętrznej. Zwłaszcza wobec niejasnych informacji na temat tego, co dokładnie znajdowało się w zabytkowych halach ZNTK.

Na miejsce pożaru udała się także prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz.

- To, co wydarzyło się na gdańskiej Przeróbce śledzimy z niepokojem i przerażeniem. Dziękuję wszystkim strażakom, którzy od wczoraj są tu miejscu. Pożar ten dotknął wielu pomorskich i gdańskich przedsiębiorców, ale także nasz Obszar Metropolitalny Gdańsk - Gdynia - Sopot, bo w hali składowane były także rowery systemu MEVO - mówiła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. - Razem z moimi współpracownikami, także z Obszaru Metropolitalnego oraz z wykonawcą umowy zrobimy wszystko, by wiosną, zgodnie z umową jak najwięcej rowerów pojawiło się na ulicach metropolii.

Stanowisko w sprawie pożaru zajął również Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku, który prowadzi badania na terenie pogorzeliska

- W związku z pożarem hali 5 lutego 2025 r. inspektorzy WIOŚ w Gdańsku niezwłocznie podjęli czynności na terenie zdarzenia. Między innymi zostały pobrane próby wody z Martwej Wisły celem badań pod kątem ewentualnego wpływu wód pogaśniczych odprowadzanych kanalizacją deszczową. Aktualnie trwają analizy prób w Centralnym Laboratorium Badawczym GIOŚ oddział w Gdańsku. Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska wszcznie również  kontrolę interwencyjną na terenie pożaru, aby ustalić wszelkie możliwe aspekty sprawy w ramach posiadanych kompetencji. PWIOŚ ściśle współpracuje z zaangażowanymi w działania służbami i organami. Sytuacja jest dynamiczna, stąd plany kolejnych działań są uzależnione i modyfikowane na bieżąco w zależności od pozyskiwanych informacji. W dniu 6 lutego ponownie przeprowadzane są oględziny terenu oraz pobór prób wód, kolejne pobory planowane w zależności od stwierdzonego stanu - przekazał gdański WIOŚ.

Jak informuje KM PSP w Gdańsku w likwidacji pożaru w szczytowym momencie uczestniczyło blisko 200 strażaków, w tym blisko 100 druhów z OSP (23 zastępy), statek pożarniczy Strażak 6, zastępy PSP Florian oraz Lotos Straż. Do działań zaangażowano także m.in. robot gaśniczy z KM PSP w Gdynia, 3 zespoły BSP PSP, w tym jeden z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.

Gdańsk na celowniku?

Port w Gdańsku to jeden z kluczowych punktów logistycznych dla transportu międzynarodowego i dostaw dla Ukrainy. W ostatnich miesiącach pojawiały się informacje o rosnącej aktywności obcych służb, które mogą prowadzić operacje destabilizacyjne w Polsce.

Czy pożar na Przeróbce wpisuje się w ten scenariusz? To pytanie pozostaje otwarte, ale jedno jest pewne – śledztwo będzie miało kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa regionu i kraju.

Teraz wszystko w rękach śledczych. Czy ABW znajdzie dowody potwierdzające wersję o celowym podpaleniu? Czy sprawa okaże się jedynie tragicznym w skutkach dla dziedzictwa i historii Gdańska wypadkiem? 

Obserwuj Gazetę Morską w mediach społecznościowych! X (Twitter), Facebook, Instagram, Threads, YouTube i czytaj gazetamorska.pl.

Kamil Kusier
redaktor naczelny

galeria


komentarze


wpisz treść
SKOMENTUJ
nick

Dodaj pierwszy komentarz