Google zainwestuje miliardy w Polsce? Szansa na rozwój cyfryzacji i transformacji energetycznej

Premier Donald Tusk spotkał się w Warszawie z Prezesem Google i Alphabet Sundarem Pichaiem, by omówić perspektywy rozwoju cyfryzacji, sztucznej inteligencji oraz transformacji energetycznej w Polsce. Efektem tej współpracy będą miliardowe inwestycje amerykańskiego giganta technologicznego, które mają przyczynić się do wzrostu PKB Polski o 8%. W ramach podpisanego memorandum Google zaangażuje się w szkolenia, cyberbezpieczeństwo oraz wsparcie dla polskich startupów.

biznes polityka sprzęt i technologie wiadomości

13 lutego 2025   |   16:54   |   Źródło: KPRM / Gazeta Morska   |   Opracował: Kamil Kusier   |   Drukuj

fot. KPRM

fot. KPRM

Google i polski sektor technologiczny – partnerstwo na rzecz przyszłości

Spotkanie odbyło się w Google for Startups Campus w Centrum Praskim Koneser, miejscu, które od 10 lat wspiera polskich przedsiębiorców. Już w 2014 roku Donald Tusk jako premier zapraszał Google do współpracy, a od tamtej pory koncern pomógł w rozwoju ponad 100 tysięcy polskich firm. Sundar Pichai podkreślił, że Polska stała się kluczowym europejskim centrum technologicznym, zatrudniając ponad 2 tys. inżynierów w ekosystemie Google.

Inwestycje w AI, cyberbezpieczeństwo i energetykę

Podpisane porozumienie między Google a Polskim Funduszem Rozwoju zakłada rozwój sztucznej inteligencji i jej wdrażanie w polskich instytucjach i firmach. Ważnym elementem tej współpracy będzie program edukacyjny, w ramach którego Google przeszkoli milion Polaków w zakresie narzędzi cyfrowych i AI. Ponadto, inwestycje obejmą m.in. budowę superkomputera AI w Krakowie oraz nowej fabryki technologicznej w Poznaniu.

Dzięki tym działaniom Polska może stać się liderem w dziedzinie nowych technologii oraz cyfryzacji, co przełoży się na wzrost innowacyjności i poprawę konkurencyjności gospodarki. Transformacja energetyczna, wspierana przez Google, ma dodatkowo pomóc w osiągnięciu celów klimatycznych i poprawie bezpieczeństwa energetycznego kraju.

Deregulacja jako impuls dla biznesu

Premier Donald Tusk zapowiedział również współpracę z polskimi startupami w zakresie deregulacji, co ma ułatwić prowadzenie biznesu w Polsce. Plan "Polska. Rok przełomu" przewiduje uproszczenie przepisów i eliminację barier administracyjnych, co może dodatkowo zachęcić inwestorów do rozwijania innowacyjnych przedsięwzięć na polskim rynku.

Polska jako centrum innowacji w Europie

Polska już teraz jest uznawana za jeden z głównych hubów technologicznych w Europie. Posiadamy ponad 400 tysięcy specjalistów IT, a nowe inwestycje Google mogą przyczynić się do dalszego rozwoju tego sektora. Sundar Pichai podkreślił, że Polska jest kluczowym partnerem Google w Europie, a nowoczesne technologie, w tym AI i cyberbezpieczeństwo, będą fundamentem przyszłego wzrostu gospodarczego naszego kraju.

Dynamiczny rozwój cyfryzacji, wsparcie dla innowacyjnych przedsiębiorstw oraz szerokie inwestycje w edukację technologiczną to kluczowe elementy strategii Google dla Polski. Nowe przedsięwzięcia mają szansę znaczenie wpłynąć na rozwój gospodarki, wzmocnić pozycję Polski na europejskim rynku nowych technologii oraz przyczynić się do długofalowej transformacji cyfrowej kraju.

Miliardy swoje, a fakty swoje? "W przeliczeniu to 5 dolarów na Polaka"

Ogłoszona inwestycja Google w Polsce, wynosząca w przeliczeniu 5 dolarów na mieszkańca, stała się przedmiotem żartów i krytyki. Wielu komentatorów podkreśla, że mimo imponujących kwot, rzeczywiste korzyści dla przeciętnego obywatela mogą być znikome. Warto zatem zastanowić się, jaka jest faktyczna wartość współpracy globalnych gigantów technologicznych z polskim rządem.

Rząd intensyfikuje współpracę z firmami takimi jak Google, Amazon czy Microsoft, licząc na przyspieszenie cyfryzacji kraju i wzmocnienie innowacyjności gospodarki. Jednak eksperci zwracają uwagę na potencjalne zagrożenia związane z dominacją zagranicznych korporacji w kluczowych sektorach oraz na potrzebę wspierania rodzimych przedsiębiorstw technologicznych.

Premier Donald Tusk przedstawił niedawno plan gospodarczy na 2025 rok, zakładający inwestycje o wartości nawet 700 mld zł, co ma być najwyższą kwotą w historii polskiej gospodarki. Plan opiera się na sześciu filarach: inwestycjach w naukę, transformacji energetycznej, nowoczesnych technologiach, rozwoju infrastruktury, dynamicznym rynku kapitałowym oraz wsparciu i współpracy z biznesem.

Podczas gdy Polska deklaruje chęć intensyfikacji działań w obszarze sztucznej inteligencji, rzeczywiste nakłady finansowe na ten cel pozostają stosunkowo niewielkie. Przykładowo, budżet IDEAS NCBR, instytucji powołanej do wspierania badań nad AI, wynosi około 20 milionów złotych rocznie. Dla porównania, Francja ogłosiła niedawno plan inwestycji w sztuczną inteligencję o wartości 109 miliardów euro, co stanowi równowartość około 470 miliardów złotych. Oznacza to, że Francja przeznacza na AI aż 23,5 tysiąca razy więcej środków niż Polska. Tak znacząca dysproporcja w finansowaniu może wpływać na tempo rozwoju technologii AI w Polsce w porównaniu z innymi krajami europejskimi.

Współpraca z globalnymi gigantami technologicznymi może przynieść Polsce wiele korzyści, takich jak transfer wiedzy, tworzenie nowych miejsc pracy czy rozwój infrastruktury cyfrowej. Jednak kluczowe jest, aby takie partnerstwa były zrównoważone i uwzględniały interesy lokalnych społeczności oraz przedsiębiorstw. Tylko wtedy inwestycje te przyniosą realne i trwałe korzyści dla polskiej gospodarki i obywateli.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Gazetę Morską". Codziennie aktualne informacje prosto z morza. Obserwuj gazetamorska.pl!

Kamil Kusier
redaktor naczelny

komentarze


wpisz treść
SKOMENTUJ
nick

Dodaj pierwszy komentarz