Żeglarskie ściganie rozpoczęte. Za nami pierwsza część Pucharu Polskiego Związku Żeglarskiego
Krynica Morska była gospodarzem inauguracji tegorocznego cyklu Pucharu Polskiego Związku Żeglarskiego. Przez dwa dni zawodnicy mierzyli się z trudnymi warunkami pogodowymi, ścigając się w sześciu klasach regatowych. Choć aura nie rozpieszczała, emocji nie brakowało – rozegrano niemal komplet zaplanowanych wyścigów, a stawka była wysoka – eliminacje do Mistrzostw Polski w sprincie.
żeglarstwo sportowe wiadomości zalew wiślany żeglarstwo18 maja 2025 | 19:04 | Źródło: Gazeta Morska | Opracował: Kamil Kusier | Drukuj
fot. Bartosz Modelski / PZŻ
– Zakończyliśmy pierwszą edycję Pucharu Polskiego Związku Żeglarskiego w sześciu klasach. Było ponad 120 zawodników i zawodniczek, warunki były bardzo trudne, ale to dobrze, dlatego że były to eliminacje do mistrzostw Polski w sprincie, więc zawodnicy walczyli nie tylko o puchary i medale, ale także o możliwość startu w jeszcze ważniejszej imprezie – podsumował Rafał Szukiel, trener główny Kadry Narodowej Juniorów.
Zmienna pogoda – pełen wachlarz warunków regatowych
W sobotę zawodnicy mierzyli się z silnym wiatrem i deszczem, w niedzielę natomiast panowały znacznie spokojniejsze warunki – niemal bezwietrznie, ale ze słońcem. Zmienność kierunku wiatru stanowiła dodatkowe wyzwanie zarówno dla Komisji Regatowej, jak i dla samych zawodników.
Zacięta rywalizacja w klasach
W klasie 505 zwycięstwo odnieśli Jan Sibilski i Andrzej Borowiak (ŻLKS Kiekrz). Zaledwie jeden punkt za nimi uplasowali się Dominik Ostrowski i Maciej Goździk, a trzecie miejsce przypadło Marcinowi Pankowi i Jakubowi Grabowskiemu.
W klasie Omega Sport triumfowała załoga Yacht Klubu Polski Warszawa pod dowództwem Macieja Bieniasa, wyprzedzając zespoły Uniwersytetu Morskiego w Gdyni i drugą załogę YKP Warszawa.
– Wrażenia mieszane – atmosfera i wyniki były naprawdę super, bo wygrywamy te regaty, ale pogoda dała nam w kość, zwłaszcza wczoraj. Dzisiaj już było o wiele przyjemniej, choć wiatr był niezdecydowany – nie wiedział, z której strony ma przywiać. Ale wygląda na to, że oceniliśmy sytuację dobrze! – komentował Maciej Bienias.
– Krynica Morska bardzo mi odpowiada – zarówno hobbystycznie (można przyjechać z rodziną), jak i sportowo – zawsze coś z tego wiatru się wykręci. Świetny port, rewelacyjnie przygotowany do przyjęcia dużej liczby zawodników – dodał.
Omega Standard to zwycięstwo Lubuskiego Klubu Żeglarskiego (Ruliński, Skrzypczak, Motłoch), przed ŻLKS Poznań (Kurczewscy) i Yacht Club Rewa (Gajda, Miller, Modzelewski).
W klasie Nautica 450 triumfowali Bartosz i Marta Puchowscy (Stowarzyszenie Klasy Nautica), wykazując się największą regularnością. Drugie miejsce zajęli Krzysztof i Łukasz Maksymowicz (Rockstars Racing/Sailing Legia), a trzecie Błażej Łukomski i Mateusz Myszkowski (Jacht Klub Wielkopolski).
W klasie OK’Dinghy o końcowym układzie podium zdecydował ostatni wyścig. Wygrał Michał Strumnik (Stowarzyszenie Zawodników klasy OK’Dinghy), przed Markiem Bernatem (Fundacja Olsztyński Klub Żeglarski) i Radosławem Droździkiem (Yacht Klub Polski Bielsko).
Młodzież na fali
W klasie Open Skiff dominowali zawodnicy KŻ Horn Kraków – Paweł Sitko i Jan Waśkiewicz zajęli dwa pierwsze miejsca. Trzecią lokatę i pierwsze miejsce wśród dziewcząt zajęła Stanisława Wygońska (Fundacja Yacht Klub Junga).
– To są pierwsze eliminacje do Mistrzostw Polski w sprincie, na które bardzo chciałabym się dostać. Na razie wszystko idzie po mojej myśli, ale przed nami jeszcze dwa starty w tym sezonie – mówiła Stanisława Wygońska. – Atmosfera jest bardzo domowa – wszyscy się przyjaźnimy i lubimy. Bardzo się cieszę, że mogłam się z nimi spotkać, bo zimowa przerwa była naprawdę długa.
W kategorii U13 najlepsi byli Martyna Szczepa i Aleksander Grygołowicz.
Windsurfing na wysokim poziomie
W klasie Techno 293 rozegrano sześć wyścigów w obu grupach wiekowych. W U13 zwyciężył Jędrzej Górski (Gdański Klub Żeglarski), wśród dziewcząt najlepsza była Zofia Socha (SKŻ Sopot). Na trzecim miejscu uplasował się Maksymilian Wiland (również SKŻ).
W grupie U17 – zdominowanej przez młodych zawodników z międzynarodowym doświadczeniem – zwyciężył 12-letni Jakub Kaźmierczak (UJKS Szturwał Kalisz), przed Kaliną Wilandt i Sarą Małaj (obie SKŻ Sopot).
– Warunki były bardzo zmienne. Wczoraj duży deszcz, zimno i silny wiatr. Dzisiaj cieplej i słabszy wiatr – ścigaliśmy się we wszystkich warunkach. To były bardzo fajne regaty – relacjonował Jakub Kaźmierczak.
– Mi się bardzo podobało, choć warunki były trudne. Wczoraj mocno wiało, padało i było zimno. Dzisiaj wyszło słońce i było mniej wiatru. Ja wolę słabszy wiatr, więc pływało mi się bardzo dobrze – mówiła Kalina Wilandt.
– Z chęcią tu wrócę, bo są tu piękne widoki, świetna Komisja Regatowa i po prostu cały ten akwen jest wspaniały – podsumowała Laura Łyko, druga wśród dziewcząt w U13.
Wyniki regat dostępne są pod linkiem: w tym miejscu.
Druga część Pucharu PZŻ rusza już 19 maja – do rywalizacji przystępują klasy dwuosobowe: 420, Cadet i L’Equipe. Krynica Morska ponownie stanie się żeglarską stolicą Polski.
zobacz też
Postaw nam kawę, a my postawimy na dobrą morską publicystykę! Wspieraj Gazetę Morską i pomóż nam płynąć dalej - kliknij tutaj!
Kamil Kusier
redaktor naczelny
komentarze
Dodaj pierwszy komentarz
zobacz też
Puchar PZŻ rozpoczęty w trudnych warunkach. Krynica Morska przywitała żeglarzy deszczem i wichurą
Startuje 11. sezon Polskiej Ligi Żeglarskiej. Elita spotka się pod żaglami na sopockich wodach
Polacy w światowej czołówce po Pucharze Świata w Hyères
Puchar Świata w Hyères. Polscy żeglarze walczą do końca
Finały Pucharu Świata w Hyères. Polacy wciąż w grze o medale
Polacy w czołówce Pucharu Świata we Francji. Trzeci dzień regat pod znakiem wiatru i dobrych wyników
Tomasz Holc nowym prezesem Polskiego Związku Żeglarskiego
Uniwerystet Morski rozpoczyna sezon regatowy 2025. Kurs na kolejne sukcesy
Zwycięstwo polskich studentów na hiszpańskich wodach. Sukces załogi KS Iskra AMW w Escuela Naval Militar
Polacy z mocnym startem w Trofeo Princesa Sofia 2025. Regaty na Majorce dobrym testem przed sezonem
REKLAMA