Sukces polskich żeglarzy! Załoga polskiego jachtu WindWhisper 44 wygrywa Mistrzostwa Świata ORC
Dokładnie rok po wygranej w Kilonii, pływający pod polską banderą WindWhisper 44 zwycięża po raz drugi z rzędu w Mistrzostwach Świata ORC. W toczącej się na wodach Rhode Island Sound i Narragansett Bay w USA rywalizacji, Polacy pokonali trzynaście amerykańskich załóg i potwierdzili swoją dominację, pisząc kolejną kartę historii polskiego żeglarstwa morskiego.
na świecie wiadomości żeglarstwo żeglarstwo sportowe07 października 2024 | 20:11 | Źródło: WindWhisperRacingTeam | Gazeta Morska | Drukuj
WindWhisper 44 zwycięża w Mistrzostwach Świata ORC / Fot. Paul Todd Outside Images / 2024 ORC Worlds
Wielki sukces polskich żeglarzy. Załoga WindWhisper 44 obroniła mistrzowski tytuł
Zmagania o złoto Mistrzostw Świata ORC rozpoczęły się w Newport w poniedziałek, 30 października, długim wyścigiem morskim, w którym Polacy radzili sobie dobrze. WindWhisper 44 prowadził przez większość trasy, jednak w wyniku zmiany kierunku wiatru na korzyść rywali, stracił prowadzenie w czasie skorygowanym i zakończył rywalizację na 5 miejscu. Później było już tylko lepiej.
W formule czempionatu znalazły się bowiem także krótki wyścig morski, zdecydowanie wygrany przez Polaków i sześć wyścigów przybrzeżnych, w których nasza załoga punktowała za 1, 2, 1, 5, 1 i 13 (ten ostatni wynik podlegał odrzuceniu). W efekcie, po sześciu dniach zaciętej rywalizacji, to WindWhisper 44 wzniósł po raz drugi z rzędu puchar dla najlepszej załogi Mistrzostw Świata ORC w klasie B. Na drugiej lokacie uplasował się team Rima98 (USA) - John Brim, a trzecie miejsce zajął Fireball (USA), należący do ekipy Billy i Jackie Baxter.
Jak podkreśla Mateusz Gwóźdź, najmłodszy, ale bardzo utytułowany załogant w składzie WindWhisper 44, zmagania podczas Mistrzostw Świata ORC 2024 były dla naszej załogi wyjątkowo wymagające:
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że udało się nam obronić tytuł zdobyty w zeszłym roku, bo od początku nie było łatwo. Mimo trudnego wejścia w mistrzostwa i piątej lokaty na długim offshorowym wyścigu, który nie był do „odrzutki”, udało nam się krok po kroku wspiąć w tabeli i pozostać na jej czele aż do końca. To zwycięstwo cieszy, tym bardziej że ścigaliśmy się ze stawką, której w ogóle nie znaliśmy. Jako jedyni Europejczycy na liście startowej w klasie B, nie raz odczuliśmy, że nasi konkurenci wzajemnie się wspierają na wodzie. Wygrana w takich okolicznościach cieszy podwójnie – podsumowuje Mateusz.
WindWhisper 44 - regatowy sukces zdarza się dwa razy!
Radości z kolejnego zdobytego złota nie kryje też skipper WindWhisper 44 – Marcin Sutkowski, który zwraca uwagę na elementy, które zaważyły o zwycięstwie:
- W tegoroczne Mistrzostwa Świata włożyliśmy maksimum zaangażowania i skupienia, nie odpuszczając naszym konkurentom nawet na moment. Nasz charakter i wolę walki pokazaliśmy szczególnie po długim wyścigu offshorowym, który nie poszedł po naszej myśli z powodu zmiany pogody. Jachtom z przodu „zgasło”, a rywalom „przywiało”, co sprawiło, że nasza 1,5 - godzinna przewaga stopniała do zera, dając nam 5 miejsce w wyścigu na otwarcie Mistrzostw. Bardzo dziękujemy za słowa wsparcia od kibiców, którzy szczególnie wtedy dodali nam wiatru w żagle i byli z nami aż do końca rywalizacji. Kluczem do zwycięstwa była też cierpliwość, którą zachowaliśmy w finałowym wyścigu w walce 1:1 z drugą w stawce Rimą. W pierwsze 20 minut wykonaliśmy ponad 20 zwrotów, aby zabezpieczyć wygraną w klasyfikacji generalnej.
Jak podkreśla Marcin Sutkowski, wygrana poprzedzona była ciężką pracą w okresie przygotowawczym:
- Złoto Mistrzostw Świata to także efekt dobrych przygotowań i poprawek, które wprowadziliśmy w jachcie przed startem. W wyniku zmiany przepisów, byliśmy zmuszeni „odchudzić” jacht, zmniejszając o prawie 400 kg ilość balastu stałego i ograniczając liczbę członków załogi - z doczasowych dziesięciu na osiem osób. Te duże, jak na naszą klasę zmiany sprawiły, że zmniejszyła się stabilność, a zwiększyła jeszcze bardziej wrażliwość jachtu. W tej sytuacji zaprocentowało zdobyte wspólnie doświadczenie, bo z obecną załogą pływamy na tym jachcie już drugi rok. Po takim czasie widać już zupełnie inną dojrzałość i zrozumienie. Dobre pływanie sprawia nam ogromną satysfakcję. A ta, poparta sukcesami, sprawia, że na pewno będziemy chcieli kontynuować naszą przygodę – deklaruje skipper.
Yacht Klubu Polski Gdynia. WindWhisper 44- załoga
W trakcie Mistrzostw Świata ORC w Newport pływający pod banderą Yacht Klubu Polski Gdynia WindWhisper 44 żeglował w składzie:
Marcin Sutkowski – skipper
Aksel Magdahl – nawigator
Stanisław Bajerski – boat captain
Kacper Gwóźdź
Piotr Przybylski
Mateusz Gwóźdź
Joan Navarro Guiu
Hugo Rocha
Michał Sutkowski (team brzegowy / zmiennik)
Robert Gwóźdź (team brzegowy / zmiennik)
Kliknij po pełne wyniki Mistrzostw Świata ORC w Newport. W drodze po kolejne Mistrzostwo Świata Wind Whisper 44 wspierali: Bumech S.A., CISE oraz Yachts & Yachting.
Odwiedź nas na gazetamorska.pl.
Redakcja Gazeta Morska
użytkownik
galeria





komentarze
Dodaj pierwszy komentarz
zobacz też
Nowe odkrycie gazu na Morzu Czarnym: Turcja wzmacnia swoją pozycję w sektorze energetycznym
Tragedia żaglowca Cuauhtémoc. Ikona meksykańskiej marynarki uderzyła w Brooklyn Bridge
Morski cios w narkobiznes. USCGC Calhoun przechwytuje kontrabandę wartą 140 milionów dolarów
Kompleksowe ćwiczenia Audros gynejas 2025. Obrona strategicznych akwenów Litwy i współpraca z Portugalią
Polski śmigłowiec SH-2G Super Seasprite nad Atlantykiem. Marynarze z Gdyni na ćwiczeniu Dynamic Mongoose25
Orlen inwestuje w nowoczesne elektrolizery wodoru
Antarktyka pod skrzydłami Orlenu. Powstanie nowy obszar chroniony we współpracy z PAN
NATO zabezpiecza Bałtyk. Trwa operacja Open Spirit 2025. Miny, roboty podwodne i ochrona infrastruktury krytycznej
Litwa wzmacnia flotę. Nowoczesny holownik H-24 "Lokys" zasilił Marynarkę Wojenną
Saab dostarczy Szwecji lekkie torpedy. Nowoczesne wzmocnienie obrony morskiej
REKLAMA