Rosja zaatakowała statek ze zbożem na Morzu Czarnym

Statek wiozący zboże z Ukrainy został trafiony rosyjską rakietą na Morzu Czarnym po opuszczeniu wód ukraińskich – oświadczył w czwartek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na platformie X. Prezydent poinformował również, że jednostka płynęła do Egiptu i nikt nie został ranny.

wojna na ukrainie bezpieczeństwo wiadomości

13 września 2024   |   10:02   |   Źródło: Reuters / Gazeta Morska   |   Opracował: Daniel Nawrocki / Gazeta Morska   |   Drukuj

fot. x.com/ZelenskyyUa / Gazeta Morska

fot. x.com/ZelenskyyUa / Gazeta Morska

- Ukraińskie dostawy żywności do krajów Afryki i Bliskiego Wschodu mają kluczowe znaczenie. Będziemy nadal podejmować wszelkie wysiłki, by zapewnić bezpieczeństwo naszym portom, Morzu Czarnemu i eksportowi żywności na globalne rynki – oświadczył Zełenski.

Źródło z branży transportu morskiego poinformowało agencję Reutera, że statek przewożący zboże został zaatakowany na wodach rumuńskich, blisko ujścia Dunaju, w nocy ze środy na czwartek. Rzecznik ukraińskiej marynarki wojennej, Dmytro Płetenczuk, potwierdził, że w chwili ataku statek znajdował się w rumuńskiej strefie ekonomicznej, a nie na wodach ukraińskich.

Władze Rumunii zapewniają, że statek nie przebywał na wodach terytorialnych.

- Mogę teraz powiedzieć o tym statku tylko tyle, że nie był on na naszych wodach terytorialnych. Nie poproszono nas o pomoc - oświadczyła Irina Puscasu, rzeczniczka rumuńskiego urzędu morskiego.

Odwiedź nas na gazetamorska.pl.

Daniel Nawrocki
redaktor

galeria


komentarze


Dodaj komentarz...
Skomentuj
Nick

Dodaj pierwszy komentarz.