Zgubił się chłopiec na plaży w Stegnie. To mogło się zdarzyć każdemu. Jak chronić dzieci w sezonie turystycznym?

Czerwiec w Stegnie przyniósł nie tylko pełne słońce i tłumy plażowiczów, ale również momenty grozy. Na oczach setek osób zaginął kilkuletni chłopiec. Jak poinformował serwis namierzeje.pl, w akcję poszukiwawczą zaangażowani zostali ratownicy z Brzegowej Stacji Ratowniczej oraz lokalna policja. Na szczęście, po kilkudziesięciu minutach dziecko zostało odnalezione i bezpiecznie wróciło do mamy. Choć finał był szczęśliwy, ta sytuacja to kolejne ostrzeżenie: w sezonie letnim zaginięcia dzieci na nadmorskich plażach są niestety zbyt częstym zjawiskiem.

bezpieczeństwo lifestyle morski pomorze pomorze zachodnie turystyka morska i rekreacja wiadomości

Dzisiaj   |   07:17   |   Źródło: Gazeta Morska   |   Opracował: Kamil Kusier   |   Drukuj

fot. Komenda Powiatowa Policji w Nowym Dworze Gdańskim

fot. Komenda Powiatowa Policji w Nowym Dworze Gdańskim

Wystarczy chwila nieuwagi – kolorowy wózek z watą cukrową, zjeżdżalnia, pies, który przebiegł w pobliżu – i dziecko znika z pola widzenia. Małe dzieci nie zdają sobie sprawy z ryzyka, nie mają jeszcze rozwiniętej orientacji przestrzennej i nie potrafią ocenić, że oddaliły się zbyt daleko. Zdarza się, że maluch przechodzi kilkaset metrów, a nawet kilka kilometrów – całkowicie tracąc z oczu plażę, na której bawił się z rodziną.

Z roku na rok wzrasta świadomość rodziców i opiekunów, ale – jak podkreślają ratownicy i funkcjonariusze – wciąż zbyt często dziecko zostaje „puszczone samopas”, nawet w sąsiedztwie wody. A morze nie wybacza: wystarczy jeden silniejszy prąd wsteczny, by doszło do tragedii.

Dlatego w "Gazecie Morskiej" przypominamy – wspólnie z Policją i organizatorami kampanii #zaginioneNIEzapomniane – najważniejsze zasady bezpieczeństwa dla rodzin wypoczywających na polskim wybrzeżu.

Bezpieczeństwo zaczyna się od rodzica

Każdy opiekun choć raz doświadczył tego nieprzyjemnego uczucia, gdy dziecko nagle znika z oczu – w sklepie, na placu zabaw, w tłumie ludzi. Choć większość takich sytuacji kończy się dobrze, każda to potencjalny kryzys, którego można uniknąć dzięki kilku prostym zasadom. Komenda Główna Policji oraz liczne organizacje społeczne apelują: nie zostawiajmy bezpieczeństwa dzieci przypadkowi.

1. Opaska-niezgubka z numerem telefonu

Zainwestuj w opaskę z tworzywa z numerem kontaktowym opiekuna. To rozwiązanie powszechnie stosowane w resortach turystycznych, a od kilku sezonów dostępne także w sklepach z akcesoriami dziecięcymi oraz wielu pensjonatach nadmorskich. W razie zagubienia dziecka każdy, kto je znajdzie, będzie mógł szybko skontaktować się z rodzicem. Ważne: nie wpisuj imienia dziecka, by nie narażać go na manipulację.

2. Zrób dziecku zdjęcie przed wyjściem

Aktualne zdjęcie dziecka w stroju kąpielowym lub wakacyjnym ubraniu, zrobione tuż przed wyjściem na plażę, może przyspieszyć działania poszukiwawcze. W sytuacji stresowej łatwo zapomnieć detale – zdjęcie to solidna pomoc dla służb.

3. Ubieraj dziecko tak, by było widoczne

Neonowe kolory, czapki z daszkiem, kontrastowe stroje – wszystko to pomaga szybciej zauważyć dziecko w tłumie plażowiczów. Unikaj ubrań „zlewających się” z tłem piasku lub morza.

4. Wskaż punkt orientacyjny

Przed rozpoczęciem zabawy ustal z dzieckiem, że w razie zgubienia ma udać się w określone miejsce – np. do stanowiska ratownika, charakterystycznego baru czy przyczepy z lodami. Jeśli jesteście na kąpielisku strzeżonym, wytłumacz dziecku, jak rozpoznać ratownika (najczęściej pomarańczowa koszulka, wieża obserwacyjna) i że to właśnie do niego należy zwrócić się po pomoc.

5. Ćwicz scenariusze awaryjne

Zamiast grozić lub straszyć, odegraj z dzieckiem scenkę: „co robisz, jeśli się zgubisz?” Naucz, by pozostało w miejscu i nie oddalało się z żadną osobą dorosłą, której nie zna. Wskaż bezpieczne osoby – policjant, ratownik, pracownik ochrony.

6. W tłumie – trzymaj za rękę

Zasada numer jeden: jedna ręka dorosłego = większe bezpieczeństwo dziecka. Dotyczy to plaż, deptaków, festynów, dworców i galerii handlowych. Wystarczy sekunda nieuwagi, by doszło do rozdzielenia.

7. Lokalizator GPS – nowoczesne rozwiązanie

Smartwatche, breloki i opaski GPS z przyciskiem SOS stają się coraz popularniejsze. Dzięki aplikacjom w telefonie opiekun może w każdej chwili sprawdzić, gdzie znajduje się dziecko. W przypadku starszych dzieci dobrze działa umówiony sygnał lub aplikacja lokalizacyjna.

8. Numer ICE – obowiązkowy w telefonie

Jeśli dziecko korzysta z telefonu, zapisz swój numer jako ICE Mama/Tata (ICE = In Case of Emergency). To międzynarodowy skrót używany przez służby ratownicze na całym świecie.

9. Nie ucz przez stres – ucz przez zabawę

Nie chowaj się „dla sprawdzenia” reakcji dziecka – może to spowodować u niego panikę i utratę zaufania. Zamiast tego rozmawiaj i odgrywaj scenki edukacyjne.

10. Zawsze miej dziecko w zasięgu wzroku

Nie zostawiaj dziecka samego na plaży, w aucie, sklepie czy windzie – nawet na chwilę. W tłumie wszystko może się wydarzyć bardzo szybko.

Bezpieczna plaża to wspólna odpowiedzialność

Operatorzy kąpielisk i służby ratownicze coraz częściej współpracują z samorządami w zakresie profilaktyki zaginięć – wdrażając strefy rodzica, sektory oznakowane literami, tablice informacyjne i punkty kontaktowe z ratownikami. Ale nawet najlepiej zorganizowana infrastruktura nie zastąpi czujności i obecności opiekuna.

Bezpieczeństwo dziecka nie kończy się na granicy ręcznika – to kwestia codziennej uwagi, rozmowy, edukacji i budowania poczucia odpowiedzialności od najmłodszych lat.

Dzieciństwo ma być bezpieczne

Jak podkreśla Policja, zdecydowanej większości przypadków zaginięć dzieci można uniknąć. Trzeba tylko poświęcić chwilę na przygotowanie – przed wyjściem, na plaży, w rozmowie z dzieckiem.

- W sezonie letnim codziennie otrzymujemy zgłoszenia o zaginięciach dzieci na plażach, gdzie tłumy turystów i bliskość wody stwarzają poważne zagrożenie. Plaża pełna ludzi i parawanów tworzy dla małych dzieci labirynt, w którym łatwo się zgubić. Dziecko, idąc bez świadomości, oddala się od rodziców nawet o kilka kilometrów, co jest dla niego bardzo stresujące i traumatyczne. W takich sytuacjach służby ratunkowe i policja uruchamiają najwyższy stan gotowości. Współpraca wszystkich zaangażowanych podmiotów jest kluczowa, by jak najszybciej odnaleźć zagubione dziecko. Niestety, takich przypadków w sezonie jest bardzo dużo. Dlatego apelujemy do rodziców o korzystanie z opasek „niezgubek”. To prosty i skuteczny sposób na szybszy kontakt z opiekunami. Na opasce znajduje się miejsce na imię dziecka oraz numer telefonu do rodzica lub opiekuna, co znacząco ułatwia i przyspiesza akcję poszukiwawczą oraz skraca czas rozłąki dziecka z rodziną. Pamiętajmy jednak, że opaska „niezgubka” nie zwalnia nas z obowiązku zachowania szczególnej uwagi podczas opieki nad dzieckiem, zwłaszcza w miejscach z dużą ilością ludzi, takich jak plaża czy centrum handlowe — mówi mł.asp. Karolina Figiel, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Nowym Dworze Gdańskim.

Każde dziecko zasługuje na wakacje pełne beztroski, ale i bezpieczeństwa. Dlatego w imieniu wszystkich ratowników, funkcjonariuszy i osób zaangażowanych w kampanię #zaginioneNIEzapomniane apelujemy: nie zapomnij, że to od Ciebie zależy, czy Twoje dziecko wróci z plaży z uśmiechem – czy ze łzami.

Postaw nam kawę, a my postawimy na dobrą morską publicystykę! Wspieraj Gazetę Morską i pomóż nam płynąć dalej - kliknij tutaj!

Kamil Kusier
redaktor naczelny

komentarze


wpisz treść
SKOMENTUJ
nick

Dodaj pierwszy komentarz