Polska otwiera nową erę energetyki. Baltic Power instaluje pierwszą morską turbinę wiatrową o mocy 15 MW

Projekt Baltic Power, wspólne przedsięwzięcie Grupy ORLEN oraz kanadyjskiego Northland Power, zapisał się na kartach historii polskiej energetyki. Na wodach Bałtyku z sukcesem zainstalowano pierwszą morską turbinę wiatrową o imponującej mocy 15 MW – to kamień milowy nie tylko dla inwestycji Baltic Power, ale i dla całej morskiej energetyki wiatrowej w Polsce.

biznes energetyka gospodarka morska offshore pomorze wiadomości

07 lipca 2025   |   10:04   |   Źródło: Gazeta Morska   |   Opracował: Kamil Kusier   |   Drukuj

fot. ORLEN

fot. ORLEN

Symboliczny początek nowej gałęzi gospodarki

Instalacja pierwszego wiatraka na morzu to coś więcej niż element infrastruktury – to symboliczny początek nowej gałęzi polskiej gospodarki. Baltic Power będzie pierwszą morską farmą wiatrową w Polsce, która już w 2026 roku dostarczy energię elektryczną z Morza Bałtyckiego do polskiej sieci, pokrywając nawet 3% krajowego zapotrzebowania. Łącznie 76 turbin o mocy 15 MW zapewni zrównoważoną energię dla ponad 1,5 miliona gospodarstw domowych.

– Rozpoczęliśmy kluczowy etap realizacji inwestycji, która realnie modernizuje polską energetykę. Dywersyfikacja źródeł wytwarzania i zmniejszenie zależności od paliw kopalnych to długofalowe zwiększenie naszego bezpieczeństwa energetycznego, co ma szczególne znaczenie w dobie niestabilności geopolitycznej. Uwolniliśmy region od rosyjskich węglowodorów, a teraz otwieramy nowy rozdział w historii polskiej energetyki. Realizacja inwestycji umożliwia nam zebranie doświadczeń, które wykorzystamy przy kolejnych morskich farmach wiatrowych zaplanowanych w naszej strategii. Nasze doświadczenie i zaangażowanie będzie także bezcenne dla całej gospodarki. Budowa morskiej energetyki wiatrowej, czyli jednego z najbardziej efektywnych i przewidywalnych odnawialnych źródeł, wspierającego moce konwencjonalne, pozwoli zbudować w Polsce stabilny, czysty i konkurencyjny miks energetyczny – powiedział Ireneusz Fąfara, prezes zarządu ORLEN.

Turbiny nowej generacji – europejski gigant

Baltic Power to drugi w Europie projekt offshore, który instaluje turbiny wiatrowe Vestas V236-15 o mocy 15 MW – jedne z największych na świecie. Każda z turbin to kolos – łopaty o długości 115 metrów osiągają powierzchnię obrotu ponad 43,7 tys. m², co odpowiada ponad sześciu boiskom piłkarskim. Całkowita wysokość turbiny z fundamentem to aż 260 metrów. Jedna minuta pracy takiej jednostki wystarczy, by zasilić autobus elektryczny na dystansie 100 km. Wieże częściowo wykonane są ze stali pochodzącej z recyklingu, co czyni Baltic Power pionierem w wykorzystaniu zrównoważonych materiałów w tego typu inwestycjach.

Współpraca międzynarodowa, lokalna produkcja

Choć technologia pochodzi od duńskiego potentata Vestas, wiele kluczowych elementów – jak gondole – powstaje lokalnie, m.in. w nowej fabryce w Szczecinie. Polska bierze więc czynny udział w łańcuchu dostaw – od konstrukcji morskich stacji elektroenergetycznych, przez kable, aż po elementy fundamentów – co nie tylko wzmacnia lokalną gospodarkę, ale również buduje know-how niezbędne do rozwoju kolejnych projektów offshore.

Logistyka na skalę niespotykaną

Instalację prowadzi statek typu jack-up Wind Osprey, jednostka o długości ponad 160 metrów i możliwościach załadunkowych przekraczających 11 000 ton. Po modernizacji w 2024 roku statek został wyposażony w dźwigi o udźwigu 1600 ton i zasięgu 160 metrów, umożliwiając instalację największych turbin dostępnych obecnie na rynku. Wind Osprey może przewozić jednocześnie trzy kompletne turbiny – z wieżami, gondolami i łopatami. Rezerwacja tej jednostki na potrzeby Baltic Power musiała zostać dokonana z ponad trzyletnim wyprzedzeniem.

– Kampania instalacyjna to ogromne wyzwanie pod względem planowania, logistyki i koordynacji morskiej. Na placu budowy operuje równocześnie około 15 wyspecjalizowanych statków. Przygotowania trwały latami, ale dziś możemy mówić o przełomie – podkreśla Jens Poulsen, dyrektor projektu i członek zarządu Baltic Power.

Wielowymiarowa inwestycja

Równolegle z instalacją turbin trwa montaż monopali, elementów przejściowych oraz przygotowania do położenia kabli międzyturbinowych i eksportowych. Jesienią planowana jest instalacja morskich stacji elektroenergetycznych, a na lądzie – finalizacja budowy stacji elektroenergetycznej oraz ław kablowych. W kwietniu zakończono budowę bazy serwisowej w Łebie – przez kolejne 30 lat będzie ona centrum operacyjnym farmy, zatrudniającym około 70 techników.

– Z sukcesem przeprowadziliśmy pionierską operację instalacji największych turbin w Europie. To ogromne wyzwanie inżynieryjne i logistyczne. Cieszy nas, że w projekcie wykorzystujemy komponenty wytwarzane lokalnie – podkreśla Grzegorz Szabliński, prezes Baltic Power.

Nowa strategia, czysta energia

Z mocą ok. 1,2 GW farma Baltic Power będzie w stanie wyprodukować 4 TWh energii rocznie, co pozwoli zredukować emisje CO₂ o ok. 2,8 miliona ton rocznie w porównaniu z produkcją z paliw kopalnych. To projekt, który nie tylko wpisuje się w cele transformacji energetycznej Polski, ale także znacząco podnosi bezpieczeństwo energetyczne kraju. – Uwolniliśmy region od rosyjskich węglowodorów. Dziś otwieramy nowy rozdział – czystej, przewidywalnej energii z Bałtyku – mówi Ireneusz Fąfara, Prezes Zarządu ORLEN.

Baltic Power to tylko początek. Grupa ORLEN planuje rozwój kolejnych morskich farm wiatrowych o łącznej mocy około 5,5 GW. Polska, dzięki pionierskiemu projektowi na Bałtyku, staje się istotnym graczem na europejskiej mapie offshore wind.

Postaw nam kawę, a my postawimy na dobrą morską publicystykę! Wspieraj Gazetę Morską i pomóż nam płynąć dalej - kliknij tutaj!

Kamil Kusier
redaktor naczelny

komentarze


wpisz treść
nick
SKOMENTUJ

Dodaj pierwszy komentarz