Parada Morska w Helu. Setki jednostek, tysiące widzów i jedno przesłanie: morze jest ważne

Święto Wojska Polskiego w tym roku zyskało wyjątkową oprawę nad Bałtykiem. Hel stał się areną jednej z największych morskich parad w ostatnich latach, gromadząc na wodzie ponad sto jednostek i tysiące widzów na plażach. Tłumy obserwatorów, którzy przyjechali specjalnie na to wydarzenie, mogły na własne oczy zobaczyć, jak wygląda współczesna obecność Wojska Polskiego i służb mundurowych na morzu.

bezpieczeństwo marynarka wojenna policja pomorze ratownictwo morskie straż graniczna wiadomości

16 sierpnia 2025   |   11:36   |   Źródło: Gazeta Morska   |   Opracował: Kamil Kusier   |   Drukuj

fot. Kamil Kusier / Gazeta Morska

fot. Kamil Kusier / Gazeta Morska

Marynarka Wojenna RP to filar obronności morskiej

Największe zainteresowanie – co nie dziwi – wzbudziły okręty Marynarki Wojennej RP. Ich obecność w paradzie to nie tylko pokaz siły, ale przede wszystkim podkreślenie strategicznego znaczenia Bałtyku dla bezpieczeństwa państwa. Polska, jako kraj nadmorski, potrzebuje sprawnej marynarki zdolnej do ochrony granic morskich, szlaków komunikacyjnych i infrastruktury krytycznej – od portów handlowych po terminale gazowe.

W skład defilady weszły zarówno większe jednostki bojowe – fregaty i okręty rakietowe – jak i specjalistyczne trałowce, okręty transportowe czy mniejsze jednostki wsparcia. Zgromadzeni mogli zobaczyć nie tylko siłę, ale i różnorodność flotylli, której zadania obejmują zarówno klasyczne działania obronne, jak i współpracę w ramach NATO, operacje poszukiwawczo-ratownicze czy misje stabilizacyjne.

Straż Graniczna, czyli bezpieczeństwo granic morskich

Drugim ważnym filarem obecności państwa na morzu są jednostki Morskiego Oddziału Straży Granicznej. To formacja mniej widowiskowa niż Marynarka Wojenna, ale równie istotna dla codziennego bezpieczeństwa Bałtyku. Ich zadania to przede wszystkim ochrona granicy państwowej, walka z przemytem, kontrola ruchu morskiego, przeciwdziałanie nielegalnym migracjom i zwalczanie zagrożeń asymetrycznych.

Podczas parady można było dostrzec jednostki patrolowe SG, zdolne do działania w trudnych warunkach atmosferycznych, a także szybkie łodzie używane do akcji interwencyjnych. Ich obecność przypominała, że bezpieczeństwo na morzu to nie tylko wojskowe operacje, ale też codzienna, nieustanna praca związana z ochroną polskiego wybrzeża.

Morski Oddział Straży Granicznej był jedną ze służb mundurowych, które zabezpieczały prawidłowy przebieg parady.

MSPiR, a więc bezpieczeństwo i ratownictwo na morzu

Mówiąc o morzu, nie można zapomnieć o Morskiej Służbie Poszukiwania i Ratownictwa (MSPiR), która pełni kluczową rolę w systemie bezpieczeństwa morskiego Polski. Ich zadania obejmują ratowanie życia na morzu, akcje poszukiwawcze, holowanie jednostek w trudnych warunkach oraz reagowanie na wypadki i katastrofy. Obecność MSPiR na Bałtyku przypomina, że obok obronności i ochrony granic, niezmiernie istotny jest także wymiar humanitarny – szybka reakcja i profesjonalne wsparcie w sytuacjach kryzysowych.

Nowoczesne statki ratownicze, specjalistyczne jednostki SAR oraz wyszkolone załogi tworzą system, który każdego dnia stoi na straży życia ludzi korzystających z Bałtyku – od marynarzy i rybaków po turystów.

Policja wodna i Żandarmeria Wojskowa – wsparcie i porządek

Nie zabrakło także jednostek Policji oraz Żandarmerii Wojskowej, które odpowiadały za zabezpieczenie samego wydarzenia. Policja wodna czuwała nad bezpieczeństwem w rejonie marin i plaż, natomiast żandarmi dbali o wojskowe zaplecze parady i porządek publiczny. Ich rola – mniej spektakularna na tle okrętów Marynarki Wojennej – była jednak absolutnie kluczowa dla sprawnego przebiegu całej uroczystości.

Morze jako przestrzeń strategiczna

Cała parada była czymś więcej niż tylko widowiskiem dla publiczności. Pokazała, że morze jest jednym z kluczowych obszarów bezpieczeństwa narodowego. W dobie globalnych napięć, rywalizacji o szlaki transportowe i rosnącego znaczenia infrastruktury morskiej, obecność różnych formacji na wodach Bałtyku to nie kwestia prestiżu, ale konieczność.

Wspólna obecność Marynarki Wojennej RP, Straży Granicznej, Policji i Żandarmerii była jasnym sygnałem: Polska potrafi skutecznie chronić swoje interesy na morzu, a bezpieczeństwo to efekt współdziałania wielu służb, które wzajemnie się uzupełniają.

Parada zachęci kolejnych Polaków do wstąpienia w szeregi Sił Zbrojnych RP?

Widowiskowa parada w Helu miała też ogromne znaczenie społeczne. Tysiące osób zgromadzonych na plażach z zaangażowaniem obserwowały manewry okrętów, robiły zdjęcia, rozmawiały z żołnierzami i funkcjonariuszami, korzystały z okazji, by lepiej poznać sprzęt i codzienną służbę mundurowych.

Takie wydarzenia wzmacniają poczucie dumy narodowej i więzi między społeczeństwem a wojskiem. Dla młodzieży to z kolei inspiracja – okazja, by pomyśleć o przyszłości w mundurze, czy to w Marynarce Wojennej, Straży Granicznej, czy w strukturach ratownictwa morskiego.

Parada morska w Helu udowodniła też, że morze jest nie tylko granicą Polski, ale i przestrzenią strategiczną, którą trzeba chronić i rozwijać. Obecność Marynarki Wojennej RP, Straży Granicznej, MSPiR, Policji i Żandarmerii na wodach Bałtyku to nie tylko pokaz siły, ale i dowód na profesjonalizm, gotowość i zdolność do współpracy.

Dla Polaków była to okazja do zobaczenia na własne oczy, że państwo dba o bezpieczeństwo morskie – a zainteresowanie społeczne pokazało, że tematyka morska i obecność mundurowych na wodzie budzi dumę i zaufanie obywateli.

Postaw nam kawę, a my postawimy na dobrą morską publicystykę! Wspieraj Gazetę Morską i pomóż nam płynąć dalej - kliknij tutaj!

Kamil Kusier
redaktor naczelny

galeria


komentarze


wpisz treść
nick
SKOMENTUJ

Dodaj pierwszy komentarz