Trwają ćwiczenia taktyczne "Kormoran-24". Polscy lotnicy w akcji

Na Bałtyku trwają ćwiczenia KORMORAN-24 realizowane przez Brygadę Lotnictwa Marynarki Wojennej. - Naturalnym jest, że w ćwiczeniach o takim kryptonimie nie mogło nas zabraknąć, mając 3 okręty projektu Kormoran II. Właściwie, to mieliśmy prawo czuć się nawet jako gość honorowy - przekazali przedstawiciele 13 Dywizjonu Trałowców MW RP.

bezpieczeństwo lotnictwo marynarka wojenna

02 października 2024   |   14:56   |   Źródło: Gazeta Morska / BLMW / 13dTR   |   Drukuj

fot. 13dTR

fot. 13dTR

Jak informuje kpt.mar. Marcin Kołodziejski, Gdyńska Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej im. kmdr.  por. pil. Karola Trzaski-Durskiego w dniach 30.09-04.10.2024 r. realizuje ćwiczenie taktyczne ,,Kormoran-24’’ z wojskami w zakresie doskonalenia statków powietrznych 43 i 44 Bazy Lotnictwa Morskiego w wykonywaniu zadań SAR, ZOP, zrzutu torpedy, bombardowania oraz rozpoznania rejonu Bałtyku Południowego we współdziałaniu z 3 Flotyllą Okrętów, 8 Flotyllą Obrony Wybrzeża, Morską Jednostką Rakietową, 12 Bazą Bezzałogowych Statków Powietrznych oraz 7 Pomorską Brygadą Obrony Terytorialnej.

- W trakcie ćwiczenia zaplanowane są: strzelania, epizody odzyskiwania izolowanego personel latającego, poszukiwanie rozbitków na lądzie, lądowanie w terenie przygodnym w celu ewakuacji medycznej, pojedyncze epizody SAR. Nad przebiegiem manewrów czuwać będą specjaliści z Dowództwa Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej oraz stanowisk dowodzenia w 43 i 44 Bazie Lotnictwa Morskiego - przekazał kpt.mar. Marcin Kołodziejski.

Główne cele ćwiczenia to:

  • doskonalenie zadań wykonywanych przez stanowiska dowodzenia baz lotnictwa morskiego,

  • zgrywanie ich z podległymi wojskami,

  • doskonalenia załóg statków powietrznych w prowadzeniu działań w zakresie ratownictwa morskiego,

  • prowadzenia kontroli i nadzoru nad przestrzenią powietrzną,

  • rozpoznanie powietrzne i niszczenie obiektów nawodnych.

Odwiedź nas na gazetamorska.pl.

Kamil Kusier
redaktor naczelny

galeria


komentarze


Dodaj komentarz...
Skomentuj
Nick

Dodaj pierwszy komentarz.